Witam wszystkich forumowiczow
Mam na imie Pawel Jestem z Wlkp. Moim marzeniem bylo zawsze duze DKW :)
Niedawno udalo mi sie nabyc - mam nadzieje choc czesciowo oryginalna DKW NZ 350-1. Dzwiek odpalonej 350'tki powala na kolana :)
Kolega Ozzy podal juz mi kilka informacji przez mail'a, znalazlem wczoraj chwilke czasu na zrobienie kilku zimowych fotek mojego pojazdu.
Prosze o informacje i spostrzezenia odnosnie mojej DKW'ki :)
Pozdrawiam wszytkich

Witaj. No powiem że ,,ciekawy egzemplarz ''
Nie wiem czy to co masz tak chcesz zostawić czy jak najbardzej zbliżyć się do oryginału?
Pomieszanie rocznikowo i z następcą czyli Iżem
Jeżeli to ma być tzw. żeliwo to
Na baku nie powinno być gum
Podstawa boczna z iża
Podstawa centralna z wcześniejszego modelu
Niewłaściwy przełącznik świateł, Kranik,gaźnik,guma siedzenia,
Koło tylne Iż
Chromy i wiele dodatków do zdjęcia
No i to dopiero początek bo są potrzebne szczegółowe zdjęcia.

Witaj .
Jakie dziwne skrzynki , to nie są czasami jakieś radzieckie? Zwróćcie uwagę na przyczepione do nich granaty odłamkowe.
Troche za dużo lamp z przodu

Witaj! A skąd z wlkp? Ciekawa ta kolejna NZ.

Witaj. Zdjęcia na imageshack zaraz Ci znikną. Zmień je na np Google Zdjęcia. Tam masz bezterminowo.

Ktoś zadał sobie sporo trudu ,żeby to zrobić .Ma też spore doświadczenie w 'zbliżaniu się do oryginału" .Calość pomijając bożonarodzeniową  dekorację prezentuje się ładnie .Jednak trochę ??? trzeba będzie zainwestować chcąc zblizyć się do oryginału.
Moje pytanie do sprzedawcy tego moto brzmiałoby ; "co jeszcze jest z iża oprócz tego co widzę ?"
Jednak żeby być odpowiedzialnym za słowa trzeba by obejrzeć moto na żywo  ,lub oglądnąć zdjęcia ale tak zrobione by było widać "gdzie jest pies pogrzebany"

endrju - z Wolsztyna
komar - jak mam to zrobic - jak wstawiam wg instrukcji [img] link [img] - wstawia sciezke dostepu a nie zdjecie
vanataoo - zdjecia mam z lustrzanki ok 4 mb, wrzuce jak bede umial google'owe wstawic

Kupilem motor od starszego Pana. Sam go skladal przez lata. Przekazalem mu ostatnio informacje od Ozzy'ego odnosnie np. braku na baku gum w modelu NZ 350-1, usmiechnal sie i powiedzial "Ich tam nie bylo. Ja je zdobylem i dolozylem. Bylem przekonany, ze tak lepiej wyglada i jest oryginalnie" :)
Ot pokoleniowe roznice - teraz ja je bede usuwal dla oryginalnosci :)

Wrzuce dokladniejsze zdjecia i bede prosil o informacje co do wymiany w celu zblizenia do oryginalnosci 

Pozdrawiam i dziekuje za pomoc

te granaty mnie rozkleiły ;)

Zdjecia zmienione na wieksza rozdzielczosc i ... na forumowej galerii, wiec nie znikna za moment. Bardzo prosze kolegow specjalistow o "rzucenie okiem" i podpowiedzi co do wymiany by zblizyc ja do oryginalowi.
Wiem - zdychawka - powinienem zaczac od zdjecia granatow ;)
Pozdrawiam

w sumie rozdzielczość pod psem ,gorsza niż ta po automatycznym powiększeniu tych powyżej
mam  coraz więcej wątpliwości czy to DKW NZ było punktem wyjścia do stworzenia tego moto

Jest to tak napasione iżem ,ze trudno podejmować temat bo za każdym już widocznym fantem może być przyczajony następny
na pewno błotniki ,kierownica klp ,bagażnik ,filtr powietrza ,tylne koło ,bak ,kopajki /ta hamulca też/  to różne iże ,
mam podejrzenia co do trapezu - oprócz nieścisłosci typu wahaczyk górny z rocznika 38 ,pokrętła z SB ,mocowania kierownicy i poprzecznego amortyzatora  mam obiekcje co do samego głównego elementu
podobnie rzecz ma się z ramą jednak tu jak i w temacie trapezu trzeba to pomacać od podszewki aby była jasność

czyli mialem nadzieje ze kupilem DKW, a kupilem IZ'a :(

Kurcze, roznice miedzy Izem i DKW sa tak oczywiste? Moze, najlepiej rozebrac go i czesc, po czesci zrobic weryfikacje. Lub, jezeli wiadomo ze jest mniej DKW, niz Iza, to sprzedac i szukac innego motocykla.

A numer ramy ? numer silnika? na silniku są sygnatury AUTO UNION? Waffenamt ?

Bierrocker napisał:

Kurcze, roznice miedzy Izem i DKW sa tak oczywiste? Moze, najlepiej rozebrac go i czesc, po czesci zrobic weryfikacje. Lub, jezeli wiadomo ze jest mniej DKW, niz Iza, to sprzedac i szukac innego motocykla.

Róznice są jedne mniej drugie bardziej oczywiste ,wszystkie stają się widoczne w momencie gdy trzymasz w ręku "obie takie same części" .

Ja sam co nieco już wiedząc przy kompletowaniu swoich dekawek złożyłem sobie iża 350 "przy okazji" z tego co w dobrej lub złej wierze kupiłem jako dkw a okazało się po rzeczowym pomacaniu radziecką wersją NZ.
Poza rzeczami "prawie " takimi samymi są też fanty z numerami katalogowymi dkw  wyprodukowane w Iżewsku .
Mając trochę wiedzy ,lub nie majac jej wogóle  można "wyprodukować" na bazie tego  całkiem ładny motocykl ,czy oryginalny ? na pewno nie powtarzalny jak w tym przypadku.
Sądząc podaży oryginalnych gratów do nzki  a co za tym idzie ich ceną i częstotliwością ich pojawiania opcja dochodzenia do oryginału w tym przypadku może być drogą na szczyt i to nie Giewontu latem a K 2 zimą .
Dosyć powiedzieć że na ostatniej Lodzi nie trafilem praktycznie nic choć to zawsze mój wiodący temat "łazikowania" .

A tabliczkę znamionową masz chociaż oryginalną ?
Może by to coś wniosło do tematu.

tabliczki nie mam oryginalnej
nr ramy musze poszukac, podpowiedzcie prosze gdzie
nr silnika na zdjeciu ponizej

a w zasadzie, choc nie mam go dlugo, jakie fachowe opinie nie padna i tak zostanie u mnie :)
BARDZO gu lubie, pali na kopa, dzwiek silnika to poezja - dla mnie bynajmniej i choc jechalem tylko 2 x - kupiem go w koncowce listopada --> niezapomniane przezycie.

A najwyzej nastepne kupie blizej DKW --> po konsultacjch z kolegami DKW'specami oczywiscie :)

silnik jest żeliwny czy pomalowane na czarno aluminium?

a jak to sprawdze ? - na szybko magnez sie trzyma

Silnik to żeliwo, nr ramy szukaj z prawej syrony główki ramy przy krawędzie baku, nr bedzie zawarty miedzy dwoma gwiazdkami *619XXX*.
Nr silnik znajduje się po lewej stronie przy mocowaniu stopki bocznej, nr powinien zaczynać sie od 135XXXX.
Załuż swój wątek w dziale DKW NZ i zaraz zweryfikujemy co tam masz ;)

Czołem ;) Heh, nawet wiem od kogo to kupiłeś ;) Poznałem tego dziadka i jego syna osobiście, kiedy odbierałem DKW RT 125 dla Weissmanna. Sporo tam cudenek mają. Tę iżo-dekawkę też wtedy widziałem, pytałem nawet czy na sprzedaż, ale jakiś rok temu, nie chciał dziadzio sprzedać. Gratulacje, trochę do wymiany, ale da się jeszcze z tego zrobić DKW NZ 350-1. Najlepiej solo, bo wózek boczny pod koniec wojny, to raczej nie ta bajka.