Witam!
Proszę o opinię dotyczącą tych "sakw". Miał ktoś może z nimi do czynienia? Są kompatybilne i poprawne z DKW 125 używanym przez armie niemiecką? Jak z ich wykonaniem? 

https://www.ebay.de/itm/1-Munitionskist … 2217526626

Pozdrawiam

To jakąś lipa, nie jest to wzór niemiecki tylko radziecki, tu masz właściwe do DKW RT 125

Z wypukłym uchwytem http://www.oldtimergarage.eu/catalog/pr … cts_id=465

Z płaskim uchwytem http://www.oldtimergarage.eu/catalog/pr … ts_id=3468

Tylko dopytaj o dostępność bo ja u nich zamówiłem już jakiś czas temu podstawkę centralną i nadl czekam, są mega nie terminowi i nie słowni.

Od razu lepiej wyglądają...tamte wydawały mi się nieco tandetne już w samym wykonaniu.  Dzięki za podlinkowanie!
A od strony technicznej; jak i czy da się to rezolutnie zamontować na tył w RT 125? Często występuje taka konfiguracja na epokowych fotkach...

Są na tej samej stronie uchwyty do skrzynek ale są dedykowane do modelu NZ 350, myślę że spokojnie da się je przerobić do RT 125.

http://www.oldtimergarage.eu/catalog/pr … cts_id=421

Do tego potrzeba Ci jeszcze golne haki http://www.oldtimergarage.eu/catalog/pr … cts_id=431

dkwfun napisał:

tyle, ze o ile pamiętam dkw które ty masz to jest wersja robiona na wersję Behördenmodell, a one nie miały kufrów bocznych, nawet wczesne modele dkw 125-1 n.A tj 1943 r nie wszystkie posiadały sakwy, były w sumie 3 rodzaje ram ,model cywilny oraz Behördenmodell miały taką samą ramę, następnie model 125-1 1943 z początku produkcji miały ramy z nerką (puszką narzędziową) oraz miały miejsce na podnóżki dla pasażera,nie posiadały kosy (stopki  bocznej)  trójkąty te z rurek z tyłu były tej samej średnicy a nie jak w modelu rt125 gdzie dolna rurka była grubsza a górna cieńsza, oraz model 1944-45 posiadały kosę boczną , sakwy boczne, brak mocowania na nerkę oraz podnóżki pasażera, nie wspomne już o różnicy w kołach zbiornikach ,trapezach,bagażnikach i reszcie bo nie są takie same, posiadam model oryginalny w oryginalnym częsciowym malowaniem z roku 1944 (kiedyś jak go odkopię w garażu zrobię fotki) , tutaj masz fajną stronkę tam jest wszystko pięknie opisane http://www.ifem.at/fzgsteckbriefe/73-dkwrt125

Dzięki serdeczne za podlinkowanie! O ile od strony technicznej jeszcze daję radę ( na ten moment- odpukać w niemalowane) to co do detali dopiero zagłębiam się w temat.

Pozdrawiam
Bartosz

W motocyklu masz niewłaściwe malowanie z nie oryginalnych części masz
Błotnik tył
Bagażnik
Siedzenie
Dykiel puszki narzędziowej
Przedni błotnik też moim zdaniem  jest nie oryginały
Co do zawieszenia to ten model powinien być na gumach
U Ciebie jest przerobione na sprężynę
Lewy dolny wachaczyk jest z plaskownika
Lampka tylnia, na ten rok powinna być hella z wypukłym logiem
Moim zdaniem jest to wersja cywilna masz na tabliczce wrone?
Zrób więcej zdjęć to może powiem cóś więcej

Malowanie Dunkel nie występowało w tej wersji?
Nie ma opcji by sprężyny występowały w takiej konfiguracji epokowo w "służbie" ?

Tak na szybko fotki które mam mam dysku google;
https://drive.google.com/drive/folders/ … sp=sharing

W jakim kierunku iść z "dykcią" żeby nabrała porządnego wyglądu i tak zwanej "koszerności"?
Chciałbym ją utrzymać w wojskowej wersji.

A jak z malowaniem?

Czyli reasumując zakładając nawet końcwo-wowojenne modyfikacje kolor ten oraz wersja sprężyn jest niedopuszczalny?

Twój motocykl jest  wersją cywilną przede wszystkim nie masz odbojników przedniego zawieszenia . Sprężyna przedniego zawieszenia jest przerobką co zresztą widać
Malowanie jest jak najbardziej niewłaściwe powinien to być kolor czarny cywilny .

Dziękuje serdecznie za opinię. Za co powinienem zabrać się na początku jeśli chciałbym doprowadzić motor do należytego wyglądu?
Czym się kierować przy dobrze części (replik?) ? Gdzie ich szukać ?

Okey! dziękuję serdecznie za Panów opinie.
Czy mógłbym prosić o zdjęcie odpowiednio zrekonstruowanego egzemplarza wersji wojskowej ? 
Ciężko mi określić w natłoku zdjęć w sieci który egzemplarz jest "poprawny"...
No i teraz moje pytanie...chciałbym używać go pod kontem rekonstrukcji historycznej (koniec wojny).
W jakim kierunku (zmiany częsći) pójść by miało to ręce i nogi?

Na początek zostawił bym to co jest po skompletowaniu wszystkich brakujących  czesci można by się brać za przywróconie do takiego stanu jaki powinien być

Dodam  że jest to tylko moje zdanie jeśli Ci się taki podoba to tak go zostaw

Każda opinia dla mnie ( nowicjusza) jest cenna i godna uwagi!
JAk najbardziej podoba :) A mówiąc o brakach - myślisz o niezgodności (powojenności lub niepoprawnnośći i części) czy też czegoś w nim po prostu brakuje  ?

Mam na myśli niezgodności
Poniżej wersja wojskowa aktualnie cała kompletna niestety brakuje przedniej lampy w farbie i puszki narzędziowej rok produkcji 05.1940
http://www.dkw.pun.pl/viewtopic.php?id=1614

Dziękuję !

dkwfun napisał:

w twoim modelu powinien być kolor ciemno szary nawet początki 1943 roku był ciemno szary pózniej lakier ciemno żółty BEIGE,a pod koniec 1944 występowały w kolorze ciemno żółtym i oliwkowym

Trochę namieszałeś :P
DUNKELGELB występował jako kolor podstawowy od 22.02.1943 do końca 1944 roku, od stycznia 1945 roku wprowadzono OLIVGRÜN jako kolor podstawowy.
Tu jest wiecej o kolorach http://www.dkw.pun.pl/viewtopic.php?id=2238

Muzea akurat nie są dobrym przykładem wyznacznika oryginalności, w muzeum Audi np jest DKW NZ 350-1, które ma tak dużo nieścisłości, że wstyd takie pokazywać ale innych przykładów muzealnych baboli jest więcej także nie ma co się tym sugerować i brać za pewnik.
Na szczęście do naszych czasów dotrwało dość dużo zachowanych motocykli w oryginale i można na ich podstawie odbudowywać kolejne zgodnie rocznikowo.