Ozzy - 2020-01-02 10:50:27

44 Rotor Rajd odbędzie się w dniach 18-21.06.2020
Bazą rajdu będzie Ośrodek Wypoczynkowy KALWA w Pasymiu. Zakwaterowanie w domkach drewnianych z pełnym węzłem sanitarnym lub na polu namiotowym.
Można już rezerwować domki na hasło ROTOR.                                                     
Tel +48 89 621 20 87                     
www.kalwa-energopol.pl/


Ja juz dziś zarezerwowałem jeden domek więc kogoś chętnie z Madzią przygraniemy.
Ze Szczecina ruszamy na kołach, może znajdzie się tu jeszcze jakaś ekipa do wspólnej jazdy na zlot a jak niw to lecimy sami ;)

Remik - 2020-01-03 01:16:59

Skąd Ty jedzesz, ze Szczecina?
Chcesz chapnąć nagrode za najdłuższą trase? Ja to bym się musiał kopnąć przez Pragę, aby tyle kilosów walnąć.

Ozzy - 2020-01-03 09:43:33

Niestety już tych nagród nie rozdają, ludzie oszukiwali bo przywozili motocykle na lawetach i ostatnie kilometry robili na kołach, że niby całą trasę robili a inni zgłaszali, że widzieli ich motory na lawetach.
W tamtym roku jak podawałem adres zameldowania to wyszło mi 509 km choć jechałem z Warszawy ale nie było ani jednego motocykla z moich okolic, teraz ze Szczecina mam 510 km :lol:
Ja tam po puchary nie jadę, nawet nie mam na nie przewidzianego miejsca, z miła chęcią oddam je rajdowym zbieraczom złomu :P  ja jadę się dobrze bawić :lol:

Ozzy - 2020-04-30 09:37:30

Rozmawiałem z organizatorką tego rajdu i nadal w założeniu ma się on odbyć zgodnie z planem, no chyba ze na początku czerwca będą nadal takie obostrzenia to wtedy rajd będzie odwołany.
Z tego co wiem już parę osób odwołało rezerwacje na domek, na nie odwołuje na razie, poczekam na rozwój sytuacji do samego końca.

Klemens Forel - 2020-05-05 11:14:16

Ja tez nie odwołałem ....:)

Ozzy - 2020-05-27 22:15:59

RAJD ROTOR PRZEŁOŻONY NA 2021 ROK!!!

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1590649446.jpg


Jutro pojawi się oficjalne info na stronie organizatora :(

Ozzy - 2021-04-19 23:50:45

Niestety 44 Rotor przeniesiony jest na 2022 rok 😒

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1618868927.jpg


Ciekawie świat wygląda przez tą pandemię, jak od 10 lat planowałem jechać na Rotor to pierwszy raz byłem w 2019 roku i chyba już ostatni raz, zaczynam wątpić czy świat wróć do normalności 🤔

Ozzy - 2022-05-15 11:46:54

Wybiera się ktoś?

Mam taki plan pojechać, ze Szczecina do Pasymia mam 501 km, będzie ciekawa trasa 😉

Ozzy - 2022-05-30 16:24:48

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1653920362.jpg

Ozzy - 2022-06-14 10:01:39

Kurz po Rotorze już opadł na dobre więc czas na małą fotorelacje.

Na miejscu zjawiłem się w czwartek o 20:00, po przywitaniu się z kumplami nastąpiły wieczorne Polaków rozmowy :beer:

Na drugi dzień odprawa tuż przed wyjazdem.

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191593.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191616.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191637.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655198294.jpg


Pierwszy punkt kontrolny na trasie pod strzelnica w Dzwierzutach.

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191659.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191690.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191709.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191936.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191725.jpg


W momencie gdy mieliśmy ruszać urwała mi się wysłużona linka sprzęgła, na szczęście zostałem poratiwany nowa 😉

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655229350.jpg


No i w tym momencie gdy wyjeżdżaliśmy troche nam się ekipa rozjechała i nie wiedzieliśmy gdzie jechać bo nie braliśmy udział w jeździe wg intinerera tylko dla przyjemności.

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191957.jpg


Zrobiliśmy przerwę na kebaba w Dzwierzutach i w mojej Dykcie znikło ładowanie 😓
Stwierdziłem, że wrócę na ośrodek to ogarnąć na spokojnie i jakoś się znajdziemy a dariusz08 i Jaceksj pojechali dalej sami.

Ładowanie ogarnąłem i spotkaliśmy się w Muzeum Broni Pancernej w Mrągowie, z którego ruszyliśmy już dalej razem.

Na drugi dzień nie było za wiele Rotorowego jeżdżenia więc decyzja padła na wyjazd do Gierłoży, w której nigdy nie byłem i odwiedzić naszego kolegę Jarka Sztabinskiego, a że chętnych na wycieczkę nie było to ruszyliśmy w skaldzie dariusz08, Jaceksj i ja.

Pierwszym przystankiem była Święta Lipka, sanktuarium robi wrażenie, trafiliśmy na koncert organowy.

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191758.jpg


No i w końcu nasz punkt docelowy Wilczy Szaniec w Gierłoży czyli tajna kwatera Hitlera w dawnych Prusach Wschodnich.

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655191981.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655192001.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655192020.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655192060.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655192076.jpg


W trakcie wyjazdu z Gierłoży znów zniknęło mi ładowanie, które do samego przyjazdu do Gierłoży było.
Na Orlenie po tankowaniu próbowałem przywrócić ładowanie ale bezskutecznie, stwierdziłem, że skoro ładowało do Gierłoży to do Pasymia (100 km) co trochę zdziwiło moich towarzyszy podróży,  ale że jeżdżę na dużym akumulatorze kwasowym, który dysponujem 8Ah więc nie było strachu, jedynie musiałem jechać w środku bo jechałem bez świateł 😅
Do Pasymia wróciliśmy przez Mrągowo, Biskupiec i Grzegrzółki, motocykl spisał się rewelacyjnie.
Na miejscu podjąłem jeszcze jedną próbę przywrócenia ładowania przez wymianę na inny regulator ale mam wrażenie, że problem leży po stronie elektrowni.

Na Rynku w Pasymiu swoich sił w konkursie elegancko próbował Komar, johan1, zdychawka i endrju.

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655291317.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655198281.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655230248.jpg


Nasze sprzęty pod domkiem 37.

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655195186.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655195203.jpg

http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1655195369.jpg



Wśród naszej ekipy trochę nagród i pucharów przypadło m. in.:
- Bart II miejsce w pre 1945;
- zdychawka I miejsce w konkursie elegancji;
- Kinga (dziewczyna zdychawki) najlepszy pilot rajdu;
- Jaceksj najlepszy podstodolniak jadowity (od Klemansa Forela);

Na 44 Rajd Rotor było 6 Dekawek:
- DKW E 300  '28
- DKW SB 500  '34
- DKW NZ 350  '39
- DKW NZ 350  '43
- DKW NZ 350/43  '44
- DKW NZ 350-1 ' 44

Podsumowując rajd bardzo udany mimo przygód, ale jak dla mnie to ośrodek za duży i cały klimat rotorowy trochę się rozwodnił przez to. Bardzo dziękuję johanowi1, zdychawce, dariuszowi08, Bartowi, Klemensowi Forelowi, Jackowisj, endrju i Komarowi za wspólną jazdę i spędzony czas, do następnego razu 😉

Remik - 2022-06-14 10:29:42

Endriu też jechał?
Niewierzę.
Chyba tylko po placu , na miejscu.

Komar - 2022-06-21 14:35:29

Witajcie. Kto nie zjawił się na 44 Rotorze niech nie żałuje.
Sam rajd był bardzo słaby i nie miał w sobie klimatu z lat poprzednich.
Wady które mi się niepodobały:

- ośrodek był naprawdę bardzo duży i aby dostać się z jednego końca na drugi trzeba było jeździć motocyklem
- organizatorzy bardzo gonili tych którzy jeździli po ośrodku w sposób dość niemiły.
- zorganizowany był tylko jeden (1) dzień rajdu, który miał tylko 130km długości. W poprzednich latach rajdy liczyły po 160km plus 80km na następny dzień.
- Trasa była mdła i nudna. Żadnego motywu przewodniego, smaczków na trasie, pomysłu czy widocznego zaangażowania organizatorów. Co 10km był zorganizowany  postój na konkurs. W przeważającej większości były to jazda między słupkami na czas lub test z wiedzy ogólnej.

Przykładowe pytanie jakie dostałem:

ILE LAT MA WSZECHŚWIAT:
a) XXX mld lat
b)  XX  mld lat
c) nie wiadomo do końca gdyż nie ma możliwości określenia wieku.

Oczywiście odpowiedź "c)" jest nieprawidłowa bo jak wiadomo powstanie wszechświata zostało dokładnie zbadane i poznane co do dnia przez członków  "MC Rotor".

- Organizatorzy wpadli na pomysł aby średnia prędkość ustalić na poziomie 48km/h co dla większości z Nas było nierealne do osiągnięcia.
Jadąc z zaprzęgami z dziećmi mi zaprzęgami po krętych drogach takie przelotowe prędkości były niedostępne i niebezpieczne. Tylko nieliczni walczyli o punkty w klasyfikacji generalnej mistrzostw polskich. Co najgorsze, czas liczony się nie zatrzymywał na większości prób (konkursów) w związku z czym presja była jeszcze większa. Nie można było wjechać przed czasem na próbę sprawnościową. Trzeba było stać jak kołek czekać na wyliczoną przez siebie odpowiednią godzinę.
Żeby nie było, zorganizowano też sporo odcinków z pomiarem średniej prędkości na trasie.

Na drugi dzień jazdy nie było nic poza wycieczką 4km na rynek do sąsiedniego miasteczka celem odbycia konkursu elegancji..
Tam zorganizowano kolejny slalom między słupkami i możliwość zdobycia punktów karnych. Na obiad była zeszłodniowa grochówka pod upalnym słońcem.

Osobiście byłem BARDZO zniesmaczony bezpłciowością zorganizowanej trasy jak i kastracją samej trasy do poziomu jednego dnia.
Wielu z nas musiało przejechać 500km aby dotrzeć na mityczny Rotor.
Ewidentnie organizatorzy stracili serce do tej imprezy robiąc ją "NA ODWAL SIĘ".
Jeśli ktoś z Was wpadnie na pomysł jazdy na Rotor niech się zastanowi..

W przyszłym roku już tam nie pojadę.
Wybiorę jakiś pomniejszy rajd, który ma więcej klimatu i prostoty.
Poza fajnymi ludźmi , których zobaczyłem po przerwie Srandemicznej, była to jedna wielka strata pieniędzy i czasu.

Krążą plotki, że chłopaki z Rotoru stali się klubem motocyklowym z kamizelkami skórzanymi i od tego momentu kłócą się między sobą.
Ewidentnie widać po nich zblazowanie, zniechęcenie i nerwy..

Ozzy - 2022-06-22 07:24:34

Komar, podsumowując całość trzeba było jeździć jak my dla przyjemności a nie uganiać się za punktami i pucharami i w sobotę pojechać z nami do Gierłoży 😎
Złotów weterańskich na szczęście nie brakuje, niestety czasem tylko pokrywają się datami i dwa fajne są w tym samym czasie 🤨

Komar - 2022-06-22 12:09:30

Możliwe że popełniłem błąd. Już więcej nie pojadę na paraROTOR.
Porażka, dalej czuję zażenowanie i niesmak po imprezie.

Bart - 2022-08-11 11:45:03

Chciałem bardzo podziękować kolegom z forum za towarzystwo i nakarmienie na stołówce ( Darek, Komar ) XD . Oprócz tego chciałem wyróżnić Ozzy'ego za uratowanie mnie przed zamkiem z namiotu ;)
Co do samego rajdu - konkurencji zdecydowanie za dużo, co powodowało brak możliwości podziwiania okolicy. Tak jak Komar napisał, pytania co najmniej dziwne, czasy faktycznie bardzo wykręcone - dla porównania w Lubartowie na Motozłazie średnia 25 km/h.
Motocykle do obejrzenia bardzo ciekawe głównie za sprawą jednego z większych kolekcjonerów płodów rolnych i dziwactw motoryzacyjnych ;)
Co do jeżdżenia na pamięć wokoło słupków, niestety tak skonstruowany jest regulamin MPPZ, musi to być i jak na razie żaden z organizatorów nie ma lepszego pomysłu na to, choć zaczyna to już być nudne

endrju - 2022-08-14 10:10:35

Remik napisał:

Endriu też jechał?
Niewierzę.
Chyba tylko po placu , na miejscu.

Ty masz jakiś problem ze mną czy zwykła zazdrość?
E300 to motocykl średnio ergonomiczny na długie trasy,chyba że ktoś jest masochistą a poza tym go po prostu szkoda katować.  To że mamy inne punkty widzenia na sposób użytkowania motocykli zabytkowych nie czyni cię uprawnionym do złośliwego komentowania.

www.fantasystorm.pun.pl www.telinf.pun.pl www.kielich.pun.pl www.prawopole.pun.pl www.aczkolwiek.pun.pl