Witam Panów, Administrator przekonał mnie do rejestracji na forum, gdzie mam nadzieję pozyskać od Panów garść wiedzy dot. odnawianego mopedu. A zatem najpierw maszyneria: od wielu lat stała u mnie w garażu dykta SB200A w stanie oryginalnego rdzewiaka. Wcześniej stała też przez wiele lat u kolegi, który wyciągnął ją z szopy pod Zieloną Górą. Motocykl zakończył pierwszy żywot gdzieś w głębokim PRL... Parę miesięcy temu postanowiłem dyktę przywrócić do życia. Nie robię wersji na błysk. Motocykl został rozebrany na atomy, blachy wykąpane w zupie, odrdzewione i zabezpieczone (Fertan + wosk). Przy okazji rozbiórki wyszło parę niespodzianek typu: tylna część błotnika tylnego od czegoś innego, tylne koło również niewiadomego pochodzenia. Długo by opowiadać... Nadwoziowo doprowadziłem motocykl do ładu i przyszedł czas na silnik. Największe zaskoczenie, niemiłe, to stwierdzenie, że w silniku "nasi tu byli". Dawno temu, ale jednak... Dynastarter, z którego byłem tak dumny zniknął. W jego miejsce zamontowano...iskrownik od M04....To będzie największe wyzwanie, gdzie zdobyć oryginalne prądy... Dykta jest wczesna, z krótkim zbiornikiem i wg numerów, o ile mnie pamięć nie myli 33 lub 34... No i tyle. Kogo mógłbym podpytać o np. szczególy dotyczące regeneracji wału, czy tez uszczelnienia wałka kopniaka? Pozdrawiam Gregor
|
Od dwóch miesięcy serwer pun.pl boryka się z problemami, jakiś czas temu przepadło sporo postów z listopada bo nie zapisały się na ich serwerze. Nie mamt tu za wielkiego pola do popisu i wpływu na to, liczę że wkrótce wszystko wróci do normy i będzie działać Galeria i można będzie wejść do Profilu.
|