DKW Auto Union Forum

- Ogólnopolskie Forum Motocykli DKW Auto Union -


  • Index
  •  » Na luzie
  •  » Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

#1 2014-10-04 23:37:32

matidkw

Moderator

10544633
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 2010-01-15
Posty: 1659
Punktów :   
Pojazd: DKW SB,NSU 501/601TS, TWN, CZ
Tel. Kom.: 508 985 704

Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Ale tak właściwie to czemu to ma służyć? Bo ja tego nie czaję, to jest jakaś forma podniety że się nosi takie mundury i strzela się foty?
Przy odrobinie diety moglibyście odgrywać scenki "CODZIENNOŚĆ OBOZU AUSCHWITZ"  , jeśli tylko ja czuję niesmak patrząc na to, to albo ja oszalałem, albo Wy, albo ...niemcy dawno nas nie gazowali .

PS. jeśli ktoś jest ciekawy co tam Ozzy ma na tej kartce. to tam była lista zakupów

Offline

 

#2 2014-10-05 00:56:45

Piter

DKW-spec

Skąd: Rzeszów
Zarejestrowany: 2011-08-08
Posty: 528
Punktów :   
Pojazd: DKW SB
Wiek: 42

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

matidkw napisał:

Ale tak właściwie to czemu to ma służyć? Bo ja tego nie czaję, to jest jakaś forma podniety że się nosi takie mundury i strzela się foty?
Przy odrobinie diety moglibyście odgrywać scenki "CODZIENNOŚĆ OBOZU AUSCHWITZ"  , jeśli tylko ja czuję niesmak patrząc na to, to albo ja oszalałem, albo Wy, albo ...niemcy dawno nas nie gazowali .

PS. jeśli ktoś jest ciekawy co tam Ozzy ma na tej kartce. to tam była lista zakupów

Nie no, rekonstrukcje jestem w stanie zrozumieć, odtwarzanie i przypominanie przeszłych zdarzeń, by młodzież widziała jak ci "inteligenci cywilizowani" mordowali bezbronne dziatki i grabili jak najgorsza hołota to godne pochwały i szacunku,  ale mam kumpla co jak widzi coś hitlerowskiego z wojny z gapą to sika w majtki z podniety, śmieje się że jakby przyszli Niemcy to nie wiedziałby gdzie jego miejsce i gadałby po niemiecku

Offline

 

#3 2014-10-07 20:17:30

puchacz

Dekawkowiec gaduła

Skąd: Andrychów
Zarejestrowany: 2014-08-13
Posty: 172
Punktów :   
Pojazd: DKW NZ350-1 prod.03.44, RT350s

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Mi sie zdjęcia bardzo podobają (pisze powaznie), zwłaszcza te robione lekko z góry, na których chałupa przypomina tę z Panoramy Racławickiej. Jednak jak dla mnie zbyt sielankowe. Można by pomyśleć ze robione gdzieś na dalekich tyłach w Bawarii, tyle ze chałupa polska.
Dodał bym troszku realizmu np.: podpaliłbym chałupę, lub 8-mio osobowa polska rodzina chłopska przed chałupą zadzgiwana, szlachtowana, bagnetami. Ojciec, matka z dwójką dzieci na rekach i po kolei dzieci od najniższego do najwyższego. Lub dodał bym walające sie ścierwa polonisch terroristen banditen z AK w tle.
Filmik .kronika. również mi sie podobał , ale dodałbym napisy po polsku bo nie wiadomo o czym. Dodałbym napisy mówiące np. o zaletach wielkich cycków wielkiej matki Niemki Gertrudy i o legendarnej jurnosci górali bawarskich.
Mam jeszcze takie jedno przemyślenie , oglądam zdj z podróży DKW wojskowymi. Ja osobiście nie włożyłbym munduru niemieckiego na wycieczkę do oddalonego o 40 km baru, co najwyżej orzeszek z prl na łeb i jakiiś retro cywilny płaszcz, natomiast na imprezy rekonstrukcyjne juz tak, ale z oporami, ale dojeżdżałbym na ta imprezę juz w tym orzeszku i cywilnych cuchach. Ale każdy ma swoje poglądy w tym temacie. Natomiast na sokole 600 mógłbym na co dzień śmigać w polskim mundurze przedwojennym.

Offline

 

#4 2014-10-07 20:38:08

Remik

DKW-spec

Skąd: Biskupice
Zarejestrowany: 2011-08-15
Posty: 1379
Punktów :   
Pojazd: NZ 250,Ardie, E 300 i pińcety
Wiek: 54
Tel. Kom.: 533 043 045
WWW

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

I co jeszcze motocykliści - gawędziarze napiszą ?
Tylko niech się Armie wam nie mylą . Niemiecka z Radziecką i z UPA.

Offline

 

#5 2014-10-07 20:47:40

Ozzy

Administrator

Skąd: Jarosław/Szczecin
Zarejestrowany: 2010-01-15
Posty: 10696
Punktów :   
Pojazd: DKW NZ 350-1, Iż 49K
Tel. Kom.: 726 44 99 09
WWW

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Zdjęcia miały charakter sielankowej sesji na tyłach, tereny w których była sesja zdjęciowa w okolicach Błażowej przypominają Dolny Śląsk, zdjęcia będą wykorzystane do jednego z moich autorskich projektów.
Co do podróżowania w mundurze niemiecki to nie raz mi się to już zdarzyło, niestety tu nie zawsze jest gdzie upchać wszystkie szpeje żeby jechać w cywilnych ciuchach, ja osobiście nigdy bym nie ubrał radzieckiego munduru gdyż nacja tam po dziś dzień budzi we mnie obrzydzenie ale forum to nie miejsce na polityczne wywody.
Należy pamiętać, że dobry rekonstruktor odtwarza tylko epizody historyczne starając się w jak najbardziej szczegółowy sposób oddać rys sylwetki żołnierza w jakiego się wciela i nie staje się wyznawcą ideologi (choć takich oszołomów nie brakuje) lecz aktorem który ma odegrać jakąś rolę, owszem gdybym miał Sokoła RT 600 czy też 1000 z miała chęcią jeździł bym też w polskim mundurze wrześniowym ale takiego sprzętu nie mam, w planach mamy w grupie stworzyć oddział Strzelców Podhalańskich z okresu 1939-45.


http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1412712999.gif
Dwusuw kopci, dwusuw czadzi, dwusuw nigdy Cię nie zdradzi!!!

Offline

 

#6 2014-10-07 21:02:24

puchacz

Dekawkowiec gaduła

Skąd: Andrychów
Zarejestrowany: 2014-08-13
Posty: 172
Punktów :   
Pojazd: DKW NZ350-1 prod.03.44, RT350s

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Ozzy nie bierz tego powaznie co wyzej napisałem (troszku sobie pozartowałem) Zdjecia naprawdę bardzo ladne i film jaby krecony w czasie wojny. Ja akurat sokoła 600 mam, ale munduru nie mam, a piszac ze jezdziłbym w nim na co dzien tez przesadziłem, bo nie jezdilbym, ludzie by na mnie patrzyli jak na wariata. 
A co do armii niemieckiej, (pomijając radziecka, UPA, japońską czy zuluską) Była to armia zbrodnicza wobec Polaków, nie tylko SS ale tez Wehrmacht (ci tez nas dośc namordowali), następni po zydach mieli być podludzie Polacy, tylko czasu im brakło na rozprawienie sie z nami, wiec sielankowe zdj moga draznic, zwłaszcza gdy je sami Polacy robią.

Ostatnio edytowany przez puchacz (2014-10-07 21:16:32)

Offline

 

#7 2014-10-07 21:23:34

Ozzy

Administrator

Skąd: Jarosław/Szczecin
Zarejestrowany: 2010-01-15
Posty: 10696
Punktów :   
Pojazd: DKW NZ 350-1, Iż 49K
Tel. Kom.: 726 44 99 09
WWW

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Dlatego do wszystkiego trzeba na trzeźwo podchodzić bez emocji podyktowanej przynależnością historyczną człowieka w danym mundurze


http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1412712999.gif
Dwusuw kopci, dwusuw czadzi, dwusuw nigdy Cię nie zdradzi!!!

Offline

 

#8 2014-10-07 23:55:19

Wojski

Dekawkowiec

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 145
Punktów :   
Pojazd: DKW SB 300, M72, K 750

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Mundur wroga zawsze będzie wzbudzał negatywne emocje...

Ostatnio edytowany przez Wojski (2014-10-07 23:55:41)

Offline

 

#9 2014-10-08 11:55:40

BartekOpole

Dekawkowiec

Skąd: Opole
Zarejestrowany: 2012-11-07
Posty: 82
Punktów :   
Pojazd: DKW 300 Luxus, MZ ES 250/1
Wiek: 33

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Zwróćcie uwagę że grupy rekonstrukcyjne w atkiej formie jak w/w wątku były by nie do pomyślenia trzy/cztery dekady temu. Osobiście tez uważam że warto zachowac granicę pomiędzy realistycznym odtwarzaniem zdarzeń a czerpaniem podniet z faktu samego paradowania w mundurach. I niezależnie od tego czym ktoś (zainteresowany) będzie to tłumaczył, w świadomości naszej istnieją obrazy które uniemożliwiają trzeźwy lub pragmatyczny osąd. Po prostu doświadczyliśmy okrucieństw wojny i dlatego wiele osób nie będzie w stanie zaakceptować zdjęć na facebooku ludzi przebranych za esesmanów. Bo zadać można proste pytanie czemu to ma służyć. Osoby starsze pamiętające czasy wojny nie sa w stanie tego zrozumieć. Moja ciotka przeszła obóz w Ravensbruck i nigdy nie była s tanie oglądać "Klosa". Uważała że to głupkowata bajka dla idiotów a Niemieccy żołnierze nie zachowywali się w taki idiotyczny sposób. M.in. tacy ludzie nie zaakceptują takich działań szeroko pojętej rekonstrukcji. Ja osobiście uważam że warto zachować lub odtworzyć techniczne kwestie okresu wojny, być może nawet sceny z użyciem tych sprzętów. Ale wyobraźmy sobie np. odtworzenie scen np. gwałtów, mordowania i palenia dzieci itp. Dojdziemy do jakiegoś absurdu. Trzeba zachować umiar i tyle. Trzymajcie się, hej, wasze motocykle - ekstra.

Offline

 

#10 2014-10-08 15:40:41

Ozzy

Administrator

Skąd: Jarosław/Szczecin
Zarejestrowany: 2010-01-15
Posty: 10696
Punktów :   
Pojazd: DKW NZ 350-1, Iż 49K
Tel. Kom.: 726 44 99 09
WWW

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Patrząc przez pryzmat historii to każdy rekonstruktor, który odtwarza jakiś epizod z danej epoki może być postrzegany w złym świetle, takim przykładem może być żołnierz Cesarstwa Rzymskiego, Templariusz czy też Krzyżak, którzy również przysłużyli się swoim okrucieństwem.
Rzecz jasna wiadome, że odtwarzanie tego typu scen jak gwałty czy rozdzieranie ludzi żywcem jak to robiły bandy UPA jest nie na miejscu ale świadomość historyczna jest potrzebna i należy to jakoś przedstawić.
Inscenizacje historyczne jak wiele innych dziedzin mają swoim zwolenników i przeciwników, także każda ze stron ma swoje za i przeciw, ale jak to mawia stare polskie przysłowie "gdzie polaków dwóch, tam trzy zdania".


http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1412712999.gif
Dwusuw kopci, dwusuw czadzi, dwusuw nigdy Cię nie zdradzi!!!

Offline

 

#11 2014-10-25 05:00:41

puchacz

Dekawkowiec gaduła

Skąd: Andrychów
Zarejestrowany: 2014-08-13
Posty: 172
Punktów :   
Pojazd: DKW NZ350-1 prod.03.44, RT350s

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Remik pod moim pierwszym komentarzem prawdopodobnie "pił" do tych szlachtowań nożami czy bagnetami przez niemiecka armię, że niby nie oni tylko UPA. Polecam hasło pod tytułem "Zbrodnia w Distomo", grecka miejscowość, gdzie SS zamordowało w odwecie za swoich paru (chyba siedmiu) żołnierzy ponad 200 cywili, odcinali im głowy, kobiety w ciązy zadzgiwano nożami, karmiącym obcinano piersi... Grzechem mieszkańców Distomo było to że ci niemieccy  żołnierze zginęli tuz za ta wioską z rąk greckich partyzantów (odpowiednika polskiej AK - czyli według nas ARMII). Dokonał tego 4  SS Polizei Panzergrenadier Division czyli bratnia dywizja do tej z tego wątku (bo chlopcy tu, o ile się nie mylę maja mundury SS). Nalezy wspomnieć ze wcześniej ta dywizja również stacjonowała w Polsce - ile takich zbrodni dokonali w Polsce pewno dokładnie nie wiadomo, Ta z Grecji jest znana bo jest duza liczba ofiar.

Godło tej ss dywizji:
http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/491_1414203836.png


Ozzy o ile się nie mylę na twojej dykcie jest godło 2  SS Panzer Division Das Reich, dywizja ta wsławiła sie masakrą niemal całego miasteczka we Francji Oradour-sur-Glane, ponad 600 osób, mężczyzn "kulturalnie" rozstrzelano, natomiast kobiety i dzieci zamknięto w kościele, po czym wrzucano tam granaty i podpalono, ci którzy nie zginęli od granatów żywcem   spłonęli.  Z masakry ocalało parę osób w tym jedna kobieta.
Ta dywizja również stacjonowała w Polsce, pewnie również niczego dobrego nie zrobiła, dlatego należny ja upamiętnić, honorując godłem na baku. (We Francji podejrzewam, że co druga dykta jeździ z takim samym godłem ku chwale chłopców z SS)

Ostatnio edytowany przez puchacz (2014-10-26 20:33:35)

Offline

 

#12 2014-10-25 11:49:40

Ozzy

Administrator

Skąd: Jarosław/Szczecin
Zarejestrowany: 2010-01-15
Posty: 10696
Punktów :   
Pojazd: DKW NZ 350-1, Iż 49K
Tel. Kom.: 726 44 99 09
WWW

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

puchacz, 2 Dywizji Pancerna SS Das Reich nigdy nie stacjonowała w Polsce, masz złe informacje, ich strefa działań wojennych to front wschodni, zachodni i południowy, pod koniec wojny oddali się amerykanom w Austrii, przez Polskę to co najwyżej przejeżdżali koleją.
Polecam przeczytać cała serie książek zbrodnicze Dywizje SS, to co piszą w Wikipedii to nie raz można wsadzić między bajki. Owszem Oradour-sur-Glane dopuścili się zbrodni jak i wiele innych jednostek walczących w czasie całej II wojny światowej, odtwarzanie tego by co najmniej nie na miejsc.
Upieranie się, że Wehrmacht nie był aż tak zły jest równie mylące i też stwierdzenie co niektórych rekonstruktorów, że lepiej odtwarzać WH niż SS to za przeproszeniem jeden chuj, zarówno jedni jak i drudzy byli zbrodniczymi jednostkami, które mordowały na rozkaz Hitlera, każdy w ich oczach był gorszy nich i czy było to polak, rusek, francuz czy anglik, wg mojej opinii nie ma tu żadnej różnicy, ale jak ktoś nie odróżnia SS-Allgemeine od Waffen-SS to polecam sięgnięcie po fachową literaturę.
W wielu przypadkach czy to przy dyw SS-Wiking, SS-Galizien, czy wymieniona przez Ciebie 4th SS Polizei Panzergrenadier Division to jednostki sformowane z obcokrajowców mordujące swoich dla nazistów, nie tak dawno temu czytałem o takiej ochotniczej jednostce SS sformowanej z Serbów, którzy jak pokazali kolego z niemieckiego SS jak się u nich morduje to niemieccy SS-mani mdleli na ten widok, więc takich rozpraw, którzy byli gorsi można prowadzić godzinami.
Owszem spotkałem się z paroma Dekawkami z takimi oznaczeniami jak mam u siebie
Oskarżanie każdego kto ma niemiecki motocykl z oznaczeniami niemieckich dywizji czy to WH czy SS, że są ich fanami jest mocno przesadzone, u nas na forum jest 8 osób stale biorących udział w rekonstrukcjach i inscenizacjach historycznych i żaden z nich nie jest neonazistą czy też nie ma takich poglądów.


http://www.dkw.pun.pl/_fora/dkw/gallery/2_1412712999.gif
Dwusuw kopci, dwusuw czadzi, dwusuw nigdy Cię nie zdradzi!!!

Offline

 

#13 2014-10-25 15:57:27

puchacz

Dekawkowiec gaduła

Skąd: Andrychów
Zarejestrowany: 2014-08-13
Posty: 172
Punktów :   
Pojazd: DKW NZ350-1 prod.03.44, RT350s

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Ozzy tylko chciałem przypomnieć niektórym niepamietającym. Nie wiem czego uczą teraz w szkole.
Ozzy jak wiesz też mam taką dyktę i mogę mieć problem. Mam zachowane oryginalne warstwy farby na zbiorniku. Co prawda nie liczę za bardzo, że po zdjęciu warstw przemalowań pokaże sie jakieś oznaczenie taktyczne, ale... jeśli tak i w dodatku jakiejś jednostki SS lub innej super-zbrodniczej, to prawdopodobnie odłożę ten bak na bok, kupie inny i bez faszystowskich oznaczeń założę. Orginalne malowanie na zbiorniku lezakujacym na półce zachowam, bo to historia,  Do konkretnej  rekonstrukcji zawsze można domalować zmywalnymi farbami odpowiednie znaki, lub nakleić. Ok, juz nie drążę tematu.

Ostatnio edytowany przez puchacz (2014-10-26 20:35:19)

Offline

 

#14 2014-10-26 20:34:57

matidkw

Moderator

10544633
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 2010-01-15
Posty: 1659
Punktów :   
Pojazd: DKW SB,NSU 501/601TS, TWN, CZ
Tel. Kom.: 508 985 704

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Ja jestem tak po środku Waszych poglądów chociaż bardziej się skłaniam do poglądów BartkaOpole i Puchacza. "Oswajanie" ludzi z takimi obrazkami jak to co pokazaliście na fotach i te "rekonstrukcje" za jakiś czas spowoduje u niektórych ludzi sympatię , tak jak do Che Guevary, przecież nie raz się widywało gówniarzy w bluzkach z twarzą tego mordercy i jeszcze uważali to za coś fajnego  , jednocześnie te osoby są tolerancyjnymi lewakami .
CO do samych "rekonstrukcji" nie uważam by one cokolwiek wnosiły i pokazywały ludziom wojnę , bo to nie jest obraz wojny , to jest tak jakby studentom medycyny pokazać nagie zwłoki i stwierdzić że już się znają na przeprowadzaniu operacji (WIEM , głupie porównanie ale akurat to mi przyszło do głowy  ) Pokazywanie wojny bez pokazywania tragedii ludzi , zniszczenia itp. mija się z celem, bo jest to wypaczony obraz oraz przekaz . To że na jakiejś pokazówce spali się jakąś szopkę i przejedzie paru kolesi na Dnieprach przemalowanych na feldgrau nie oznacza że to jest obraz wojny . Odbiór czegoś takiego zależy też od samego człowieka , dorosły człowiek pomyśli że tak wyglądała wojna, a jak ma trochę oleju w głowie to będzie miał świadomość ze wojna wnosiła więcej tragedii i była raczej biegunowo odległa od takiego pokazu , natomiast dziecko uzna to za rzeczywisty obraz wojny, co na przyszłość nie wróży najlepiej  .
nie wiem czy wiecie ale w japonii / chinach   jest moda na nazizm ale nie jako ideologię, tylko jako styl ubierania:
http://www.ajarn.com/scripts/tinymce/jscripts/tiny_mce/plugins/imagemanager/files/ajarn_guests/soct3.jpg
http://tokyo-bittersweet.com/pics/10081333.jpg
http://www.gizchina.com/wp-content/uploads/images/nazi-chinese-wedding-cosplay.jpg

Oni są po prostu zafascynowani tymi ubraniami , myślę że u nas jest podobnie z wieloma "rekonstruktorami"
Co do oryginalnego zbiornika na którym by widniał jakiś napis dywizji SS lub innej jednostki zostawiłbym go , oczywiście czułbym niesmak ale taka była historia danego motocykla .

Offline

 

#15 2014-10-26 20:38:36

Remik

DKW-spec

Skąd: Biskupice
Zarejestrowany: 2011-08-15
Posty: 1379
Punktów :   
Pojazd: NZ 250,Ardie, E 300 i pińcety
Wiek: 54
Tel. Kom.: 533 043 045
WWW

Re: Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"

Puchacz, a z jakiego rejonu Polski Ty jesteś?

Offline

 
  • Index
  •  » Na luzie
  •  » Inscenizacje historyczne za/przeciw? wydzielone z "Jesienne manewry"
Patron medialny Forum Motocykli DKW Auto Union



Partner Forum Motocykli DKW Auto Union





Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sieroslaw-mafia.pun.pl www.eurotrucksite.pun.pl www.linked.pun.pl www.zsz1.pun.pl www.dancingwarszowice.pun.pl