Byłem na bazarze , było nawet kilka ciekawych rzeczy postaram się wrzucić jakieś fotki .
Pozdrawiam

Ta Victoria moim zdaniem była najładniejszym motocyklem na MWB, mnie osobiście zainteresował Triumph S350 , który stał w rządku z tymi motocyklami z foto powyżej(sprzedającego zapewne większość kojarzy), ładna sportowa sylwetka, górne wydechy, brakowało lampy przód i tył, licznika, osłony łańcucha + 2 skrzynie części dodatkowych - cena 14 tys do  negocjacji, na innym stoisku u sprzedawcy ze wschodu  KS 200 -  ekstra baza, było całe nadwozie na kołach, napęd z gaźnikiem, cały wydech, brak lamp, puszka prądów bez bębenka i cewek, brak kranika, 5 tys do negocjacji, super pogoda, kilkanaście ton części do grzebania, stare znajome twarze z całej Polski i tylko jeden minus - brak paru baniek na te wszystkie skarby

Też byłem, piwko wypiłem i kiełbaskę zjadłem .Dopiero po kilku zmywaniach naczyń w domu ręce domyłem. Baaaardzo dużo ciekawych fantów wydobyłem z całej tej kupy klamotów . Pomimo bardzo dobrych cen, perę tysiączków z budżetu ubyło. Ale było warto !
Co do KR 9 piękna maszyna , pierwszy raz widziałem na żywo. Natomiast R 5 za 35 tyś ojro jak za praktycznie replikę to trochę za dużo . No ale gentelemeni o pieniądzach nie rozmawiają ... jest popyt , jest towar.

Pęszę za biżuterią , bo wiadomo jak z nią jest. W łapska wpadł mi do NZ - Przełącznik świateł , ładne , kompletne sprzęgło , kranik paliwa , póżnowojenny Gretzin 24/25 , dzięki uprzejmości Toniego z naszego forum , zdobyłem trójkąty ramy do rocznika 44. Kilka metrów czarnego kabla w bawełnie - oryginał , kranik paliwa do RT 3, Również Klaudyna wróciła z pięknym pudłem na kapelusze . I parę fajnych militariów na koniec.

Jak na jedną Óć to myślę że nieźle....

Na koniec , aby za lekko się do samochodu nie szło, siodło pasażera Framo z oryginalną gumą - chyba do jakiegoś BMW.

To toto też było fajne ,choć ciekawsza była zasłyszana przy tym rozmowa paru gości którzy dyskutowali sobie co to miało już w roczniku 1924 a co pojawiło się dopiero w 1925.Tak jakbyśmy sobie gadali np o NZ-kach .

[url=https://postimg.org/image/kqkmsxhsr/]

Sprzedany z samego rana - oglądałem słuchając negocjacji.

Generalnie jak dla mnie wszystko i nic ,kupiłem parę ciekawych fantów ,parę ciekawszych miałem w ręku ale sponsor mówił stanowcze nie /min licznik P-S za jeden tylko tysiąc zł ,czy zespół napędowy do IŻa 12 za trzy tys euro./
A był też fajowny silniczek V  ,ślepak gdzieś tak z końca pierwszej wojny za jedyną dyszkę.
Remik to siedzenie Framo to może być i  dykta -  otwory pasują  .

Podstawa pasuje idealnie. Samo siedzisko jest gumowe , tylko że uchwyt do trzymania to płaskownik w kształcie łuku na którym jest coś w rodzaju sprężyny. Wygląda to na niekombinowane wszystkie śruby RIBE .Resorowanie na agrawkach.